Sposoby na jesienną chandrę

Jak odnaleźć słońce i poprawić sobie nastrój w jesiennym klimacie?

Przede wszystkim warto pamiętać, że nie jesteśmy swoimi emocjami. Czujemy emocje, ale nimi nie jesteśmy. Najpierw w naszym umyśle pojawia się myśl, a następnie podąża za nią emocja.

Czy to MY zawsze decydujemy jakie myśli myślimy?

Czy są one często produkowane przez nasz umysł, który „wypluwa” je zupełnie bez naszej wiedzy oraz zgody?

Zdarzyło się Wam kiedyś, że pomyśleliście jakąś myśl, która Was zaskoczyła?

Jeżeli tak, to może warto sobie uświadomić, że jeżeli nie jesteśmy uważni, to nasze myśli myślą się same, bez naszego pozwolenia ani intencji.

Zatem jeżeli taka wyprodukowana przez umysł myśl nie jest dla nas przyjemna, to automatycznie zaczynamy odczuwać w ciele korespondującą z nią emocję, zatem będzie to także niewspierająca nas emocja. I jak odczuwamy taką emocję i jeszcze przywiązujemy się do niej i do myśli, która ją poprzedziła, jako do części nas samych, to nic dziwnego, że potem ta emocja powoduje lawinę kolejnych myśli i emocji o podobnym zabarwieniu i zaczynamy się czuć ogólnie źle, ogrania nas przygnębienie i chandra.

I tak się dzieje częściej, gdy wokół nie dostrzegamy powodów, aby zmienić swoje myśli, bo przecież już coraz rzadziej świeci słońce, coraz częściej pada deszcz i sytuacja geopolityczna także nie napawa optymizmem.

Co zatem w takiej sytuacji możemy zrobić?

Otóż musimy podjąć decyzję, co chcemy z tymi emocjami w naszym ciele zrobić. Czy chcemy się dalej tak czuć, czy chcielibyśmy oczyścić nasze ciało z tych emocji?

Jeżeli chcemy pozostać w tym stanie emocjonalnym, no to oczywiście mamy do tego prawo, możemy np. zagrzebać się pod kocykiem, płakać i narzekać na cały świat.

Ale możemy zdecydować także, że chcemy uwolnić te emocje i poczuć inne emocje, takie jak np. radość, miłość, czy wdzięczność. Aby uwolnić niewspierające nas emocje wystarczy zastosować bardzo prostą i skuteczną metodę uwalniania emocji Dr Davida Hawkinsa, poniżej przedstawię ją w kilku punktach:

1. Najpierw musimy zrozumieć, że emocja to tylko energia, która tak szybko może wejść do naszego ciała jak i je opuścić.

2. Następnie należy pozwolić sobie na czucie tych nieprzyjemnych emocji, nie blokować ich, nie tłumić, po prostu pozwolić im być. A nawet pozwolić sobie poczuć je w cały ciele, bez stawiania im jakiekolwiek oporu.

3. Następnie trzeba zlokalizować miejsce w ciele, zwykle odczuwa się jako napięcie bądź ucisk, gdzie czujemy tą emocję najmocniej i tam skierować swoją uwagę.

4. W kolejnym kroku zaczynamy głęboko oddychać i z każdym głębokim wdechem wyobrażamy sobie, że do naszego ciała wpływa życiodajna energia, a z każdym wydechem odrobinę energii, tej niesprzyjającej nam emocji, opuszcza nasze ciało. I oddychamy tak długo, aż poczujemy rozluźnienie w tym miejscu w ciele, w którym czuliśmy tą emocję najbardziej.

5. I to tyle Gratuluję!!! Uwolniliście właśnie pierwszy raz emocję z Waszego ciała

Aby wesprzeć proces uwalniania emocji i w ogóle dać sobie motywację do tej praktyki, polecam wykorzystanie naturalnych olejków eterycznych, które wpływają na poprawę nastroju i przywracają równowagę w naszym życiu. Szeroki wybór takich olejków znajdziecie w sklepie planetstory.pl, klikając w zdjęcie poniżej.

Jeżeli potrzebujesz pomocy przy uwalnianiu emocji i przywracaniu harmonii do swojego życia, to skontaktuj się ze mną i umów na indywidualną sesję – więcej informacji znajdziesz – klikając w przycisk poniżej.